09.12.15, 11:00
Adrian Pietraszek: Lokalne, internetowe radio daje niezależność dla jego twórców i słuchaczy
Skąd pomysł na powstanie lokalnej stacji internetowej? Co znajdzie się w ofercie rozgłośni? Rozmowa z Adrianem Pietraszkiem, założycielem Radia Sudety 24.
Kuba Wajdzik: Skąd pomysł na powstanie lokalnego radia internetowego? Wszak lokalne rozgłośnie w wielu regionach radzą sobie raczej kiepsko...
Adrian Pietraszek: Pomysł na radio internetowe od dawna był w naszych głowach, a lokalny charakter ma być alternatywą dla dużych, sieciowych rozgłośni, w których go brakuje. Postanowiliśmy wypełnić tę lukę, mówiąc o rzeczach z naszego „podwórka” i dać słuchaczom dostęp do lokalnej informacji i możliwość zaistnienia na antenie.
Pragniemy wzorować się trochę na lokalnych, amerykańskich stacjach radiowych, które istnieją praktycznie w każdym większym lub mniejszym mieście i są nośnikiem informacji z konkretnego obszaru, na którym funkcjonują. Należy podkreślić, że każda taka stacja posiada swoją niepodległość i specyficzny charakter skorelowany z daną społecznością. Takie radio zna swoich słuchaczy, ich potrzeby i dzięki temu staje się głównym medium odbioru. Skoro takie stacje funkcjonują i cieszą się powodzeniem w Stanach Zjednoczonych, to może warto spróbować przenieść taki model do nas, do Polski?
Doskonale zdajemy sobie sprawę, że na krajowym rynku medialnym od dłuższego czasu zauważalne są roszady, w których małe, lokalne rozgłośnie FM stają się częścią dużych sieciowych stacji i wraz z nimi ginie lokalność. Prawdopodobnie decydują o tym twarde prawa ekonomii i standardy narzucane przez liderów rynku. Mali nadawcy chcąc podążać za trendami, atrakcyjnością i konkurować z ogólnopolskimi stacjami w którymś momencie dochodzą do etapu, gdzie rynek reklamy, który je utrzymuje, jest zbyt mały, aby radio właściwie się bilansowało.
Lokalne, internetowe radio jest alternatywą przetrwania, ponieważ daje niezależność, niepodległość, ale także relatywnie niskie koszty utrzymania oraz szansę stania się wariantem, pośród innych mediów, nośnika informacji z regionu.
KW: Ludzki trzon w Radiu Sudety 24 to dawna załoga Radia Sudety. Również nazwa bezpośrednio nawiązuje do tej stacji. Sudety 24 to takie przedłużenie poprzedniego projektu?
AP: Faktycznie, obecna ekipa to część dawnej załogi Radia Sudety. Prawdą jest to, że każdy z nas zawodowo realizuje się w zupełnie innym obszarze, a projekt Radio Sudety 24 jest implikacją wspólnej pasji, która nas scaliła. Dzisiaj wiemy, że połączyło nas coś znacznie więcej niż pomysł na radio internetowe. Połączyła nas tradycja i sposób na życie, jakim niegdyś dla nas było Radio Sudety - stąd potrzeba swoistego rodzaju przedłużenie projektu.
"Od kuchni" - każde radio, jego ludzki trzon to wspólna rodzina, która dzieli się i rozwiązuje swoje pasje, problemy i nie tylko te zawodowe, ale i prywatne. Nasi dawni słuchacze często uczestniczyli w naszym życiu "od kuchni" spotykając nas na ulicy, rozmawiając, dzieląc się także swoimi - czasem bardzo intymnymi przemyśleniami. Przez kilkanaście lat tworzyliśmy taką radiową społeczność i chyba trochę za sobą się stęskniliśmy.
Adrian Pietraszek, fot.: archiwum Rozmówcy
KW: Każdy projekt kosztuje. Z czego będzie utrzymywać się stacja?
AP: Radio Sudety 24 obecnie jest finansowane z własnych środków i postrzegamy je jako start-up. Z jednej strony jest to sposób na realizację naszej pasji, a z drugiej strony narzędzie badania rynku mediów internetowych i na tej podstawie diagnozujemy realne szanse dalszego rozwoju.
Dzisiaj Radio Sudety 24 nie jest jeszcze produktem na tyle dojrzałym, aby móc sprzedawać je jako nośnik reklamy. Patrząc w przyszłość, na pewno będziemy dążyli, aby w którymś momencie móc pozyskać środki na rozwój radia właśnie z rynku reklamy.
Obecnie wszystko robimy sami i własnym sumptem, począwszy od strony internetowej, produkcji dźwiękowych, konfiguracji sprzętowej i technicznej, po żywą antenę i autorskie programy, które zaczynają pojawiać się w rotacji dziennej. Wykorzystujemy nasz własny potencjał i mamy z tego sporo satysfakcji, bo jesteśmy dziś niepodlegli i niezależni.
KW: Jaki format przybrała stacja i co znajduje się w ramówce?
AP: Obecnie hasłem Radia Sudety 24 jest: „Włącz i Tańcz”. Zgodnie z nim staramy się realizować playlistę dobierając utwory taneczne z gatunków disco, dance, house, latino. Oferujemy także bloki muzyczne z gatunkami chillout, lounge, electro podczas wieczornej i nocnej rotacji. Obecna ramówka zawiera codzienny program Radio Cafe, który prowadzimy na żywo oraz szereg materiałów reportażowych, które już pojawiają się bądź niebawem pojawią na antenie. Z czasem planujemy sukcesywnie wydłużać codzienne, żywe audycje.
Adrian Pietraszek, fot.: archiwum Rozmówcy
KW: Jaki jest odzew słuchaczy po pierwszym okresie działalności?
AP: Myślę, że odpowiedzią na pytanie jest nasz profil Facebook i ponad 400 polubień w przeciągu pierwszych trzech tygodni działalności. Dostajemy także bardzo sympatyczne e-maile od słuchaczy, w których piszą czego oczekują od naszego radia. Poziom słuchalności w bardzo zrównoważony sposób wzrasta i nie należy do najwyższych – jednak tendencja wzrostowa dodaje nam sił i jest znakomitą motywacją do dalszej pracy. Mamy nadzieję, że systematyczność i rozwój z naszej strony będzie przyciągał coraz większe grono słuchaczy.
KW: Czy radio internetowe to przyszłość dla lokalnych przedsięwzięć?
AP: Bardzo chcielibyśmy, aby tak właśnie było. Żeby słuchacz wiedział, co dzieje się u niego na osiedlu, żeby sąsiad mógł złożyć życzenia sąsiadce i zadedykować jej piosenkę, żeby Pan Michał znał repertuar kina, a kierowca wiedział, że dziś trwa remont ulicy w jego mieście.
Lokalne radio internetowe to swoistego rodzaju paradoks – kastruje nieograniczoną możliwość zasięgu – lokalnością, ale nie tak do końca, ponieważ daje wygodę odbiorcy. Dziś każdy z nas ma przy sobie telefon, tablet z dostępem do internetu i w każdej chwili może być odbiorcą sygnału Radia Sudety 24, bez zakłóceń, szumów.
KW: Jakie są plany rozgłośni na najbliższe miesiące?
AP: Jak wcześniej wspomniałem – Radio Sudety 24 traktujemy, jako start-up, ale oczywiście z planami na przyszłość. Te plany przypominają dzisiaj wirówkę w pralce z pomysłami. Jest pomysł, proces weryfikacji, wspólna akceptacja i realizacja. A co z tej pralki wyciągniemy? Myślę, że najbliższe miesiące pokażą. Wszyscy żyjemy trochę marzeniami i bardzo chcielibyśmy, aby się spełniły, bo jesteśmy marzycielami ze wspólną pasją i sposobem na życie, jakim jest radio :)
KW: Dziękuję za rozmowę.
Adrian Pietraszek
Urodzony w 1981 r. w Świdnicy, absolwent Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku socjologia, a także studiów podyplomowych z Nowoczesnego Marketingu w Wyższej Szkole Bankowej we Wrocławiu. Przygodę z radiem rozpoczął już 2001 r. w Radiu Wałbrzych 91,8 FM (obecnie Radio Złote Przeboje). Od 2008 r. podjął pracę w Radiu Sudety 96,4 FM jako prezenter radiowy, a od 2014 r. współpracę z Radiem Zet Gold. Obecnie założyciel Radia Sudety 24.
Aktualnie nie mamy ofert pracy.
Dodaj swoją ofertęZapraszamy do współpracy. Cena dodania do katologu od 149 PLN netto.
Komentarze